Skocz do zawartości

Karol

Użytkownik
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Karol

  1. Koman96 może zatem warto się zaangażować? Widzę, że dałeś kilka ciekawych odpowiedzi. Tak jak napisał Łukasz, to forum nie jest ani motoryzacyjne, ani dotyczące "pakowania na siłowni", nie jest też stricte tematycznym, tu trafiają ludzie, którzy chcą uzyskać odpowiedź na pytanie dotyczące studiów różnego typu, pomocy w podjęciu decyzji co studiować lub gdzie studiować. Zobacz co napisał Patryk98 na początku postu

    "Napisałem maila do osoby z Centrum Doradztwa Zawodowego w poznan.studia.net, ale przy drugiej wiadomości nie dostałem odpowiedzi. Może macie jakiś sprawdzony adres do, którego mógłbym zwrócić się z pomocą? Może wy udzielicie też odpowiedzi na moje pytania?"

    Centrum Doradztwa Zawodowego w poznan.studia.net nie odpisało na żaden z 2 wysłanych maili. Tu jednak kilka wskazówek otrzymał, prawda? Nie został zignorowany.

    Mama nadzieję Koman96, że będziesz nadal pomagać innym osobom. A przy okazji życzę Wesołych Świąt wszystkim oraz podejmowania właściwych wyborów studiów!

    • Like 1
  2. koman96 jeżeli uważasz, że forum jest martwe, to po co je śledzisz od miesiąca? A nawet się udzieliłeś robiąc przykrość Łukaszowi. Sprawia Ci przyjemność takie zachowanie?

    Jeżeli chodzi o logistykę to wiele osób chwali Wyższą Szkołę Logistyki w poznan.studia.net. Mają partnerstwa z wieloma firmami logistycznymi, dużo praktyk. Rozumiem, że interesują Cię studia w poznan.studia.net czy inne miasta też wchodzą w rachubę?

     

  3. Poznań to fajne miasto do studiowania, Uniwersytet Medyczny to dobra uczelnia. Jeżeli lubisz biologię to wachlarz możliwości masz przeogromny http://www.studia.net/przyrodnicze, lub jeżeli tylko myślisz o poznan.studia.net http://poznan.studia.net/przyrodnicze. Nie jest też powiedziane, że nie możesz licencjatu zrobić z jednego kierunku a studiów drugiego stopnia z innego. Jest wiele możliwości. Pisz o swoich wyborach, będziemy starać się pomóc.

  4. 17 listopada 1939 roku studenci z  czeskiej Pragi wyszli na ulicę w ramach protestu przeciw wtargnięciu nazistów na teren kraju. Protest został stłumiony bardzo krwawo a 1200 studentów trafiło do obozów koncentracyjnych. Od ponad 70 lat studenci na całym świecie tego dnia wychodzą na ulice ażeby uczcić pamięć poległych kolegów.

    W 1941 roku podczas kongresu International Students Council ustanowiono dzień 17 listopada Międzynarodowym Dniem Studenta. W Grecji, Czechach, Słowacji jest to dzień wolny od zajęć, w Rosji Dzień Studenta obchodzony jest 25 stycznia, dzień Świętej Tatiany to dzień patronki studentów.

    Ostatnimi czasy wiele międzynarodowych organizacji studenckich próbuje doprowadzić do objęcia Dnia Studenta patronatem ONZ.

     

    Obecnie jest to święto radosne i pewnie niewielu żaków pamięta jego pochodzenie. Napiszcie, czy w Waszych miastach obchodzi się Międzynarodowy Dzień Studenta, jeśli tak to w jaki sposób?

     

    Życzę wszystkim studentom w ich dniu, łatwych sesji, dobrych ocen, samych przyjemnych i rozwijających zajęć, łatwego pisania i obrony wszystkich prac!!! :) :) :)

     

    post-30-0-42236000-1384708995_thumb.jpg

  5. Uniwersytecki System Obsługi Studenta (USOS) - narzędzie tortur pod przykrywką systemu ułatwiającego życie studentom. Witryna znana z zalet takich jak możliwość podejrzenia swojego planu zajęć czy wyszukania danych przystojniaka z innego wydziału, który chodzi z nami na w-f. Na tym kończą się jej zalety, a zaczyna się sekcja zwana "Rejestracja" (gdzie w trybie "kto pierwszy, ten lepszy" co semestr rozgrywają się igrzyska śmierci o miejsce w grupie najlepszego ćwiczeniowca), "Wnioski" (gdzie udajemy się, by złożyć wniosek, chociaż nie pasuje on do żadnej kategorii; wniosek w systemie nie wystarcza i naturalnie składamy też podanie "na papierze" do pani Halinki w sekretariacie, bo przecież uczelnia jest skomputeryzowana...), czy "Stypendia" (gdzie na 34. planszy wykazujemy, że nasz prapradziadek miał złoty ząb, który zawyża nasz dochód o 0,02 zł miesięcznie i tym samym uniemożliwia ubieganie się o stypendium). 

    Złoty ząb prapradziadka to hicior!!! ;)

  6. Ja studiowałam filologie angielską zaocznie. Po pierwszym roku zdecydowałam, że zacznę jeszcze jeden kierunek- turystykę. Czyli studiowania 2 kierunków jednocześnie wyszło 2 lata. Bywało ciężko, najgorsze było to, że praktycznie 7 dni w tygodniu byłam na uczelni ;/ Ale 2 lata szybko minęły i bardzo się cieszę, że podjęłam taką decyzję. Teraz pracę mam jako lektor oraz w muzeum wojskowym :) Ale pozostało mi jeszcze zrobienie magisterki..ehh

    I z magisterką dasz radę, grunt to dobra organizacja, a tego jak czytam, Tobie nie brakuje. Powodzenia!!!

  7. Jakie miasta bierzesz pod uwagę szukając studiów? Wiesz, nie możesz kierować informacją, że teraz jest bezrobocie po danych studiach to ono będzie do końca świata. Kiedyś był bum na zarządzanie i marketing, teraz na kierunki ścisłe i techniczne i wszyscy idą na studia tego typu bo taka moda, jest zapotrzebowanie rynku pracy itd. Weź pod uwagę, że za 3, 5 czy 6 lat w przypadku kierunku lekarskiego, będą inne realia na rynku pracy. Kiedyś ktoś powiedział bardzo mądre zdanie, że idąc na studia należy się kierować podpowiedzią serca. Wtedy człowiek studiuje a później robi to co lubi. Gdyby wszyscy kierowali się głosem serca a nie modą, to pewnie kończący studia byliby równomierniej "rozłożeni" w różnych zawodach.

  8. Ja wybieram magistra praktyka!!! Profesorowie, którzy prowadzą wykłady z pożółkłych kartek to.... śmiech na sali. Podam przykład (też a co), jeden taki przyszedł na wykład z mocno sfatygowanymi kartkami, każda osobno. Ktoś otworzył okno w sali i karteczki ...fruuuuu....profesor nie odnalazł się do końca wykładu. Pewnie nie wpadł na to żeby je ponumerować. Śmiać się czy płakać?!

  9. Jak to się mówi, strach ma wielkie oczy. Czy  przypadkiem nie stresujesz się niepotrzebnie i na zapas? Taki przykład, często jest tak, że nie przygotujesz się z całości materiału na egzamin i myślisz non stop - żeby tylko mnie nie zapytał z tego, żeby tylko mnie nie zapytał z tego ....co powoduje Twój paraliż ogólny i nawet jak dostaniesz inne pytania to masz kołek w ustach zamiast języka. Nawet dodam więcej, ta wizualizacja, często powoduje, że zostanie się zapytanym akurat z tego czego się nie umie :). Dlaczego tak się dzieje? Nie mam pojęcia! Podobno nasze myśli powodują przyciąganie jakiś rzeczy, w tym przypadku akurat niezbyt korzystnych dla nas. Zwróć uwagę na kolegów, którzy uczą się niewiele i liczą na szczęście. Najczęściej są wyluzowani i uśmiechnięci, pewni siebie i zazwyczaj spadają na 4 łapy. Ktoś im coś podpowie, dostaną łatwe pytania albo ściągną. Może warto brać z nich przykład? Wizualizować sobie, że wszystko będzie dobrze, i że dostaniesz pytania z tego co umiesz. Poza tym, co to jest egzamin? Coś co czasem się zawali z różnych przyczyn, ale czy świat się wtedy zawali? Życzę Tobie podejścia na luzie i daj znać jak sobie radzisz, ze stresem? Może go pokonasz całkowicie! Czego życzę z całego serca! :)

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.