Skocz do zawartości

Rabbit Heart

Użytkownik
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rabbit Heart

  1. 4 minuty temu, aguagu napisał:

    Tak, dostanie się. USz to słaba i mało popularna uczelnia, prawie na wszystko ma drugie rekrutacje i bierze jak leci. Ale co z tego? Jaki jest sens? Dziewczyna ewidentnie nie myślała wcześniej o studiowaniu, zdała tylko obowiązkowe przedmioty i to słabo, przegapiła pierwsze tury rekrutacji, podczas których rozchodzą się lepsze uczelnie i kierunki. A teraz szuka czegokolwiek. Historia widziała mnóstwo osób, które tak robiły. Potem jest zdziwko, że "bo ja mam studia, a pracy brak". Można iść na studia, żeby wykonywać jakiś zawód, można też iść, bo jakaś tematyka nas bardzo interesuje, a na życie zawodowe mieć inny pomysł. Ale pójście na "cokolwiek gdzie się dostanę", a potem "jakoś to będzie" to najgorszy pomysł z możliwych. 

     

    Autorko, podejdź do tego z głową i wykaż się myśleniem. Na początek zadaj sobie pytanie, co u diabła chcesz robić w życiu. Może studia będą Ci do tego potrzebne, może nie. Jeśli będą, być może rzeczywiście możesz iść na jakąś mało obleganą uczelnię już teraz, ale może lepiej podejść poważnie do sprawy, poprawić maturę albo zdać ją z przedmiotów wymaganych na jakiś inny kierunek. 

    To twoja opinia, nie mierz innych swoją miarą. Jeśli ma ochotę iść na słabszą uczelnię, to niech idzie, jej życie. To, że ty uważasz, że pójście tam jest złą i bezsensowną decyzją, to tylko i wyłącznie twoje zdanie. Można iść na jakiś kierunek z ciekawości, dla rozwoju, nikt jej tego nie zabroni, a pouczenia dotyczące rozwoju zawodowego zostaw dla siebie. 

  2. Osobiście kognitywistykę uważam za bardzo ciekawy i rozwijający kierunek, fajnie że taki interdyscyplinarny, poszerza horyzonty. Teraz idę na biologię, ale być może w przyszłości się bardziej zainteresuję tą dziedziną nauki. Myślę, że warto spróbować. ;) 

  3. Jakie to ma znaczenie, czy u kobiety czy u mężczyzny? Każdy ma prawo robić ze swoim ciałem co mu się podoba, a już na pewno to nie powinno zależeć od płci. Mnie osobiście tatuaże bardzo się podobają i w przyszłości na pewno jakiś sobie zrobię. :)

  4. Na studia idę głównie ze względu na zainteresowania, a nie ze względu na wybrany już z góry zawód. Zobaczę czy uda mi się zaangażować w koła naukowe lub badania na uczelni, zobaczę gdzie będę mogła odbywać praktyki i czym się zajmować - taki jest plan, dalej się jeszcze okaże, czy gdzieś się będę mogła zatrzymać na dłużej. Poza tym sądzę, że będę chciała iść dalej się uczyć po zrobieniu licencjatu. 

  5. Taki plan byłby nie do ogarnięcia czasowo (nie wspominając o tym, że nie starczyłoby czasu do nauki). Mam bliską osobę na lekarskim i mówi, że na trzecim roku praktycznie mieszka się na uczelni, nie wiem jak w dalszych latach, ale podejrzewam, że nie łatwiej. 

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.