Jeśli chcesz pozostać w Polsce to filologia jest świetnym pomysłem, to staje się tutaj coraz bardziej pożądane. Jednak jak myślisz o wyjeździe gdzieś, radzę popatrzeć najpierw jakie są poszukiwane i oferowane zawody w danym kraju, łatwiej będzie wybrać któryś z kierunków studiów.
Taka przestroga dla wszystkich, którzy wybierają filologie ponieważ lubią tamtejszą muzykę, interesują się tym krajem itd. Widzę to często i trochę smutno mi z tego powodu, że tak jest. Jeśli po takich studiach macie zamiar zamieszkać w danym kraju, to kierunek filologiczny jest głupotą. Chyba, że chcecie nauczać polskiego, ale to dodatkowo wchodzi pedagogika itd. Po amerykanistyce jedziecie do USA, tam was pytają -Co potrafisz?, -Znam historię kraju, dobrze posługuję się językiem itd.itd. -Ok, ale mamy tutaj wielu takich ludzi i to im najpierw musimy zapewnić pracę. W takim wypadku, filologia to jak wybranie bezrobocia z kilkuletnim przygotowywaniem się do niego. Języka zawsze można nauczyć się w szkołach językowych, dodatkowo można doszukać się wielu fajnych wymian, gdzie dokształci się język, pozna obyczaje a nawet przez jakiś czas pochodzi do tamtejszych uczelni. Bez studiowania filologii. Oby wasze wybory były dobrze przemyślane, trzymam kciuki!