Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tegoroczną maturzystką. Nie znam wyników moich matur, ale spodziewam się:

  • ok.80% (może trochę wiecej) z matematyki podstawy
  • ok.70% z angielskiego podstawy
  • dodatkowo zdawałam rozszerzoną geografię, ale zawaliłam ją po całości i spodziewam się co najwyżej 40% przy bardzo optymistycznej wersji

Do końca rekrutacji zostało mało czasu, więc muszę zdecydować co chciałabym studiować. Zastanawiam się nad finasami i rachunkowością, a w razie gdybym się nie dostała, zarządzaniem na UE w Katowicach, bo tam z tego co słyszałam są niskie progi i mam jakiekolwiek szanse się dostać. Jestem szczerze mówiąc jednak załamana, bo obawiam się, że się nie dostanę. Nie mam jednak możliwości na zrobienie gap year z powodów rodzinnych. Osobiście lubię matematykę, angielski i geografię (moje "ulubione" przedmioty), dlatego starałam się szukać kierunków studiów powiązanych niejako z tymi przedmiotami, chociaż z żadnego z nich nie jestem orłem. Sprawę komplikuje fakt, że mieszkam w malutkiej wsi, gdzie istnieją ogromne problemy komunikacyjne i musiałabym zamieszkać w mieście, w którym ewentualnie bym studiowała. Bardzo proszę o pomoc w doradzeniu mi, najlepiej kogoś kto studiuje/studiował ww kierunki, czy opłaca mi się iść na nie i czy wogóle mam szansę się na nie dostać, chodzi mi głównie o studia dzienne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie problem w tym, że pieniędzy nie mam, rodzice niechętnie podchodzą do kwestii studiów, wolą żebym zrobiła jakąś policealną; żeby sama zarobić musiałabym wyjechać, co za tym idzie zamieszkać w mieście na co mnie nie stać. Mam nadziję, że  w razie podjęcia studiów załapałabym się na akademik. Pozatym nie mam wymarzonego kierunku, do tych wymienionych przeze mnie podchodzę bardziej przez rozum niż serce. Chciałabym iść na studia niestacjonarne jednak wątpię, że jednocześnie pracując (zapewne z lichymi zarobkami) będzie mnie stać na zamieszkanie w duzym mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam że nie rozumiem. Znowu. Studia dzienne w innym mieście są bardzo bardzo drogie. 

Studia niestacjonarne pozwalają Ci dojeżdżać tylko na weekendy. Koszt takich studiów wraz z noclegami nie powinien przekroczyć 1200 zl. A zawsze znajdziesz pracę za 1600-1800 zł. 

Rachunek jest chyba prosty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam rozumiem. Na stacjonarnych można mieć akademik i stypendium socjalne. Za zaoczne trzeba płacić. A to oznacza, że trzeba mieć pracę. Ona mieszka na wsi, tam pracy nie znajdzie. Musiałaby się przenieść do miasta, a tam trzeba wynająć pokój, w większych miastach to koszt kilkuset złotych. Jak dodać do tego czesne, to już na życie może nie starczyć. 

 

A wracając do kierunku, to szkoda, że nie zdawałaś więcej rozszerzeń, bo na FiR progi są wysokie. Także z tego powodu, że to dziś jedne z najbardziej opłacalnych studiów. Specjaliści ds. finansowych są bardzo poszukiwani. Poszukaj informacji o progach, w razie potrzeby zadzwoń na uczelnię

 

Gdyby nie FiR, to ja bym bardziej brała ekonomię niż Podyplomówki z zarządzania. To dość ogólne studia, możne potem dorobić jakieś kursy i podobnie jak po FiR zostać jakąś księgową czy pracownikiem banku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Witam, zwracam sie do osób korzystających z kredytu hipotecznego o uzupełnienie krótkiej ankiety. Zebrane dane zostaną wykorzystane do napisania pracy dyplomowej. https://forms.office.com/e/TdfQmLGPdd
    • Jeśli przykładasz dużą wagę do codziennej stylizacji i lubisz zawsze czuć się piękna, z pewnością wiesz, że perfumy są nieodłączonym elementem dnia. Należy dobierać je jednak do okoliczności, pH skóry, a nawet pory roku.
    • Hugo Boss Energise z pewnością można opisać jako energetyczne i pobudzające – takie jak nadchodząca pora roku. Zapach jest trwały i silny, utrzymuje się na ciele przez cały dzień, a na odzieży nawet do kilku dni. Stanowi połączenie drzewa cytrusowego, mandarynki, kardamonu i kolendry.
    • Witajcie,  ostatnio rozważam studiowanie dietetyki na mgr bo Polskie Towarzystwo Dietetyków składa ustawę o regulacji zawodu dietetyka jako medycznego więc bardzo możliwe, że w najbliższej przyszłości osoby po dietetyce otrzymają Prawo Wykonywania Zawodu więc automatycznie będą miału uregulowaną pensję i pozycję z własnym samorządem jak lekarze, pielęgniarki czy farmaceuci.  Osobiście interesuje się dietetyką i rozważam robienie studiów magisterskich niestacjonarnie, tylko mam wątpliwości, czy to ma sens skoro ciągle słyszy się, że perspektywy nie są dobre ponieważ bardzo dużo absolwentów dietetyki jest obecnych na rynku pracy przez co wysoka konkurencja jest.  Mam też opcję wyjazdu za granicę i chętnie z niej skorzystałbym tylko waham się, ponieważ nie wiem, czy całe życie chciałbym mieszkać w innym kraju i dlatego rozważam tą dietetykę jako taką alternatywę, gdy za kilka lat chciałbym wrócić i wiem, że gdy ten kierunek zostanie uregulowany to raczej już nie będzie szansy na robienie magisterski bez licencjata z tego kierunku a nawet może stać się 5-letnia.  Co o tym sądzicie, czy według Was warto inwestować kolejne 2 lata czy lepiej postawić wszystko na 1 kartę i wyjechać?  
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.