Ja mam na imię Agnieszka, studia zaczęłam na SGHu i tam spędziłam 3 piękne lata, działając też w NZSie (organizacji, którą wszystkim polecam). Pod koniec 2 roku odebrałam maila na grupie mailingowej o możliwości studiowania w Niemczech i stwierdziłam "co mi tam! a nuż się uda". Tym sposobem wylądowałam na stypendium w Kolonii
Z racji tego, że niewiele osób wie, jak wiele wokół nich jest możliwości, by się rozwijać (oferowanych czy to w kraju czy za granicą), to postanowiłam poinformować Was o moim programie stypendialnym w wątku "Studia zagraniczne"
jak macie jakieś pytania dot. działania w organizacjach studenckich, SGHu, programu stypendialnego, na którym jestem, czy studiowania za granicą to piszcie śmiało