Witam, niestety przegapiłem rekrutacje na Uczelnie Śląską i już nie mogę dostać się jako informatyk (inżynier), a chciałem tam właśnie kontynuować swoją naukę (co najlepsze, miałbym dobry wynik podczas rekrutacji...)
Gdzie więc teraz iść? Politechnika w Częstochowie i potem magister gdzieś indziej, czy Uniwersytet Śląski w Katowicach jako informatyk (licencjat) i potem przenieść się na inżyniera (wyjaśniono mi ,że mogę starać się o przeniesienie dopiero po 1 roku).
Piszę ten post, ponieważ mam dosyć spore obawy co do Politechniki Częstochowskiej (niski poziom, słabe przygotowanie) jak i do Uniwersytetu Śląskiego (nie wiem do końca co to jest ten licencjat).
Interesuje mnie tylko informatyka i przyszła praca jako programista, nie przy robotach i tym podobnym.
Dla pewności, że dobrze wymieniłem nazwy tych szkół zamieszczam ich strony:
Politechnika Częstochowska: http://www.pcz.pl/
Uniwersytet Śląski: http://www.us.edu.pl/
btw.
Do Częstochowy, jazda pociągiem: ~35 minut
Do Katowic: ~1h
Aaa, bo bym zapomniał, interesuje mnie nauka, nie zabawa...
EDIT:
Według rankingu (jakiegoś tam):
Politechnika Częstochowska jest na: 59 miejscu
Uczelnia Śląska: 25 miejsce