Alinnnnn

jak dla mnie najlepszym sposobem na stres szczególnie ten po pracy to basen! po godzinnym pływaniu mam dość i nie jestem w stanie złościć sie już na nikogo! polecam

nie no to wymiata!!!:D:D

Moja koleżanka ostatnio wróciła z Erasmusa w Valenci i z jednej strony była bardzo zadowolona, bo wiadomo nowy kraj, kultura, ciekawi ludzie, ale z drugiej strony faktycznie jeśli chciałby się dorobić nawet jakieś grosze, to nie da rady, bo faktycznie nie ma tam pracy. Miejscowi jej nie mają, a tym bardziej osoby z zagranicy.

Studenckie życie - z czym mi się kojarzy? z milionem kserówek i oczywiście obiadami w barze mlecznym MIŚ! Kto nie był w Miśku ten nie jest prawdziwym studentem!