Witam wszystkich! Jest, to mój pierwszy post, więc jak użyłem złej kategorii z góry przepraszam. Zwracam się do was z prośbą, bo mam kłopot. Źle wybrałem po gimnazjum, a mianowicie humana, głównie ze względu na historię i WOS, polskiego nie cierpię, ale wszystko było w porządku dopóki... ucząc się fizyki zacząłem odczuwać wielką radość i zaciekawienie, wszystko ogarniam i mam same piątki, doszło do tego, że wolę uczyć się fizyki, niż polskiego przedmiotu profilowego :D. Ostatnio nawet matematykę mi się miło uczy, ale to nie takie proste, żeby zmienić profil... Mam ogromne zaległości w matmie, patrząc na rozszerzenie i nie mam pojęcia jak, to nadrobić :(. Chodzę do dobrej szkoły i poziom matmy jest wysoki, a nie chciałbym jej zmieniać, bo jest zajebista. Są szanse, że jakbym teraz zaczął, to byłbym zmienić w 2 klasie profil - o fizykę się nie martwię, ale chyba nie ma sensu dołączać, jak nic nie będę ogarniał. Może ktoś był w podobnej sytuacji i da jakąś radę? Może dobra opcja, to korki i korepetytor zaplanowałby mi przygotowanie do zmiany profilu? Pozdrawiam!