Skocz do zawartości

Szkolny

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Szkolny

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Podjąłem bardzo złą decyzję dotyczącą studiowania i szukam pomysłów, co mogę teraz zrobić. Krótko opiszę kim jest: Byłem w liceum w klasie humanistycznej. Na maturze zdawałem: angielski podstawowy i rozszerzony (oba prawie 100%), matematykę podstawową (98%, miałem wtedy 40 stopni gorączki), geografię rozszerzoną (60%) i j. polski podst. (80%). Dodam, że z matmy jestem samoukiem, całkiem sam (nauczycielka była beznadziejna) się nauczyłem do matury, a przed studiami opanowałem nawet pochodne i granice. Z moich prywatnych pasji interesuję się grafiką komputerową i dziennikarstwem. Jestem przekonany, że byłby świetnym dziennikarzem, mam do tego zacięcie, ale niestety jest to popularny kierunek i trudno byłoby o pracę (uważam też, że jest to niestabilna praca – zależy od nastrojów politycznych w kraju). Dokumenty składałem na politechnikę licząc na dostanie się na informatykę i później wybranie specjalizacji grafika komputerowa. Niestety, dostałem się na Automatykę i Robotykę. Uznałem, że warto spróbować, bo kierunek brzmi przyszłościowo i w najgorszym wypadku można będzie zostać programistą. Niestety oczekiwania nie pokrywają się z rzeczywistością. Po pierwsze, studia na politechnice są dla osób po technikum – bez podstawowej wiedzy technicznej nie rozumiem treści wykładów. Po drugie, tytuł tego kierunku (przynajmniej na tym wydziale) nie odzwierciedla treści –będzie bardzo mało programowania, zostaje się raczej mechanikiem, niż robotykiem. Po trzecie, poziom fizyki mnie przerasta. Myślałem, że wykładowcy zaczną od podstaw, uwzględnią to, że niektórzy mogli nie mieć fizyki w szkole średniej, zrobią chociaż jakieś uporządkowane powtórzenie... Tymczasem od razu zaczęło się od kontynuacji materiału z liceum. Nie jestem w stanie tego nadgonić i realnie oceniając nie dam rady nawet przy najlepszych chęciach. Niestety jest już za późno, żeby się gdzieś przepisać. Jedyny pomysł jaki mam to rezygnacja ze studiów, pisanie matury za rok (na pewno z rozszerzonej matmy, ale może też z informatyki i ponowna rekrutacja, na jakiś kierunek do, którego byłbym lepiej przygotowany. Ale to tylko moje pomysły. Jak wy widzicie tę sytuację? Co radzilibyście zrobić, jak wykorzystać ten rok, czy mam jakieś możliwości, o których mogę nie wiedzieć? Wiem, że mocno się pogubiłem. Serdecznie dziękuję za wszystkie porady.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.