Witam,
Jestem studentką pierwszego roku (teraz od października powinnam iść na 2 rok). Mam jednak pewien problem. Z semestru letniego mam niezaliczone 3 przedmioty, mimo szczerych chęci nie udało mi się ich również poprawić w sesji poprawkowej, w związku z tym myślałam o warunkach. Uzyskałam informacje, że na mojej uczelni można wziąć maksymalnie 2 warunki na rok, więc się nie klasyfikuję. Moje pytania są następujące:
1. Czy mogę złożyć podanie do dziekana o powtarzanie semestru letniego, opłacić oczywiście te 3 przedmioty (jeden to koszt 400zł) i zdać je w przyszłym roku? Przypuszczam, że z reszty przedmiotów wykładowcy przepisaliby mi oceny?
2. Co mam zrobić z semestrem zimowym, skoro mam wszystko zaliczone? Powinnam chodzić na zajęcia z rokiem niżej, chociaż poprawiam jedynie semestr letni? Czy muszę złożyć podanie o urlop dziekański na semestr zimowy i od letniego kontynuować naukę z nową grupą?
W przyszłym tygodniu wybieram się do dziekanatu, jednak chciałabym też tutaj uzyskać informacje, gdyż trochę się martwię.
Z góry dziękuję za odpowiedź.