Hej,
W tym roku idę do trzeciej klasy liceum i mój profil to biol-chem. Problem w tym, że matura z tych przedmiotów wydaje mi się zbyt ciężka. Poza tym chcę iść na studia w Anglii związanie z marketingiem lub public relations. Tamte uniwersytety nie mają żadnych specyficznych wymagań co do tych kierunków, ale na pewno pomogłaby mi matura z rozszerzonej matematyki, ponieważ te kierunki czasem połączone są z finansami. Wiem, że aby ją zdać na dobrym poziomie musiałabym ciężko pracować, ale to samo dotyczy matury z chemii. Nie jestem pewna czy dałabym radę przygotować się do rozszerzenia z matematyki przez ten niecały rok, a wolałabym nie czekać i nie poprawiać matury w 2019r. Wszyscy radzą mi, żeby nie pisać matury z biologii czy chemii skoro mnie to przestało interesować i nie będzie mi potrzebne w pracy, ale jakiś przedmiot rozszerzony muszę wybrać. Radzicie mi wybrać chemię, z której jestem średnia, ale jakieś pojęcie mam czy matematykę z której będę miała większe zaległości, ale przyda mi się później?